Czwarte klasy pozdrawiają z Torunia, miasta Mikołaja Kopernika pachnącego piernikami i dobrą zabawą. Ratusz, Krzywa Wieża, ale jeszcze Muzeum Piernika, a tam warsztaty, potem pamiątki, lody, znów pamiątki. Trochę broni w postaci kuszy, łuków, strzał i jednego topora. Wszystko fajne, wszystko zapamiętamy. Wracamy z uśmiechem tylko wychowawcy troszkę niewyspani. W nocy też umiemy się bawić. Szkoda czasu na sen przecież na wycieczkę nie jedzie się, by spać.