Czas na mały relaks. Po długich i żmudnych przygotowaniach do występu „Pasowania na pierwszoklasistę” a wcześniej otrzęsinach bawiliśmy się w sali Kolorado. To było nasze pierwsze wyjście poza szkołę. Pierwsze wyjście, gdzie należało pamiętać o zasadach ruchu drogowego, słuchać uważnie komunikatów, że np. wysiadamy z autobusu, i należy iść w parach „głowa za głową”. Uff… udało się, wyjście możemy zaliczyć do bardzo udanych, pod każdym względem.