fb

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

Naszym tematem miesięcznym w kwietniu jest pokój. Wydaje się, że w obecnej sytuacji odczucie go jest nieosiągalne. Tak myślimy z naszej perspektywy, z naszej ograniczonej ludzkiej perspektywy. Sądzę, że uzyskanie stanu spokoju nie jest możliwe bez łaski Boga. Tylko wiara z głębi serca, bezwarunkowa może nas uspokoić. Wiara i zaufanie do Tego, który stworzył ten świat musi dawać nam nadzieję na lepsze dni. Tak jak Jezus pokonał śmierć, tak teraz pokona wroga niewidzialnego dla nas. Musimy w to wierzyć niezachwianie. Jako dzieci Boże wierzymy, że nie zostawi nas, jeśli tylko otworzymy nasze serca.
Jest On jak słońce, które oświetla nas. Gdy idziemy wpatrzeni w Niego i za Nim, nie widzimy cienia. Jeśli odwrócimy się, cień będzie wędrował razem z nami. Od nas zależy, którą drogę wybierzemy.
Wybierajmy na przekór wszystkiemu to, co jest dobre i pozytywne.
Wypełniajmy obowiązki najlepiej jak potrafimy, a resztę oddajmy Bogu. Zwracajmy uwagę na to, aby obdarzać się wzajemnie ciepłym słowem. Wykorzystajmy ten czas na dodawanie sobie otuchy. Wybaczajmy sobie to, co nie wyszło, może tkwią w nas jakieś urazy, żale czy trudne, emocjonujące relacje. Nie zawsze możemy się ich pozbyć, ale zawsze możemy oddać je w ręce Najwyższego, niech On tym się zajmie.
Pokój nie przychodzi na zawołanie, dlatego bądźmy uważni w swoich działaniach, by nie wywoływać niepotrzebnych emocji, bądźmy uważni na to, co i jak mówimy zarówno do naszych bliskich jak i do innych osób. I to niech będzie zadaniem dla nas wszystkich.
Życząc dobrych i zdrowych Świąt, nadziei na przyszłe dni pozdrawiam serdecznie

Alicja Dzwonkowska

Początek strony