fb

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg

W tym miesiącu skupimy się nad tematem pokoju w nas i wokół nas, nad naszymi emocjami i uczuciami, relacjami. Nie ma pokoju w nas, jesteśmy szarpani przez wykorzystywanie jednych przez drugich, bogatsi chcą być bardziej zamożni, chciwi są ciągle nienasyceni. Nie potrafimy opanowywać swoich emocji, często działamy pod ich wpływem komplikując relacje z innymi. Jesteśmy w niewoli złych nawyków, z których nie wiemy jak zrezygnować lub brakuje nam determinacji. To wszystko powoduje, że marzenie o życiu w spokoju oddala się. Niemniej warto choć na trochę zatrzymać się nad tą wartością.
A oto tematy do refleksji:

  1. Pokój w nas samych. Emocje. Wiara w Boga jako gwarancja pokoju.
    Z doświadczenia wiemy, że to właśnie silne emocje powodują, iż nie możemy utrzymać długo pokojowego nastawienia. Denerwuje nas otoczenie, warunki w jakich jesteśmy, to, że dzieci nie słuchają nas, nie spełniają naszych oczekiwań itp. Jest tysiące powodów, by być niespokojnym. I chociaż wiemy, że swoimi postawami, uczuciami wpływamy na najbliższe otoczenie, a zwłaszcza na dzieci, to zapominamy o tym na co dzień.
    Dlatego zadaniem dla rodziców niech będzie wybranie takiej sytuacji denerwującej, pomyślenie o niej, zaplanowanie spokojnej reakcji i zastosowanie jej przy najbliższej okazji. Potem można powiedzieć o tym swojemu dziecku, jak można się zmienić. To będzie najlepszy i najbardziej wiarygodny dla niego przykład.(więcej informacji o emocjach było zawartych w moim wcześniejszym artykule „Emocje”)
    W tym niesprzyjającym czasie niezbędne dla rozwoju naszego jest umacnianie wiary w Boga, w jego opiekę i prowadzenie. Człowiek do końca nie zrozumie i sam nie potrafi tak zabezpieczyć się, aby jego życie nie dostarczało mu powodów do zmartwień, niepokojów i nie budziło negatywnych emocji. Zaufanie Bogu budzi i umacnia wewnętrzny spokój.
  2. Pokój wokół nas. Relacje i konflikty oraz sposoby ich rozwiązywania.
    Pokoju nie możemy nikomu podarować w prezencie, ale wzajemnie wpływamy na jego doświadczanie. Inaczej czujemy się przebywając z osobą wzburzoną, a inaczej z osobą o pokojowym nastawieniu. Wówczas wszystko staje się prostsze, jaśniejsze i łatwiejsze do pokonania. Ważne jest być uważnym i nie prowokować wyzwalania się trudnych relacji, rozwiązywać konflikty tak, by obie strony były chociaż w części usatysfakcjonowane. Oczywiście granicą jest niekrzywdzenie i poczucie sprawiedliwości.
    Zadaniem dla rodziców jest pomóc dziecku rozwiązać chociaż jeden wybrany konflikt i porozmawiam o tym.

Alicja Dzwonkowska

Początek strony