- Szanuje dzieci. W dzieciach należy uznać ich własną osobowość. Będą nas bardziej szanowały, gdy okażemy, że umiemy zaakceptować także te z ich sposobów bycia, które nam się nie podobają.
- Szanuje samego siebie. Rodzic, który nie słucha własnych pragnień, przyzwyczaja dzieci do tego, by nie miały ograniczeń, przyczynia się do wychowywania egocentryków.
- Okazuje uczucia. Przejawy uczucia ( śmiech, uścisk, pieszczoty) służą do zapewnienia dziecka o jego miejscu w rodzinie i w świecie.
- Ustanawia reguły. Dzieci i młodzież potrzebują ograniczeń, reguł, które są punktem wyjścia do nadania sensu otaczającemu je środowisku.
- Buduje dialog. Dobrze jest porozumiewać się z dziećmi, zwracając uwagę na swoją umiejętność słuchania i stawiania czoła konfliktom.
- Docenia dzieci. Wzmacnia poczucie własnej wartości dzieci i dodaje im wewnętrznej siły do stawienia czoła życiu.
- Nie jest autorytarny. W przeciwnym razie nie sprzyja realizowaniu siebie; powstaje jedynie resentyment.
- Nie jest zbyt pobłażliwy. Trzeba pozwolić dzieciom wyrażać się swobodnie, ale w obrębie granic i przejrzystych reguł.
- Nie posługuje się przemocą fizyczną i werbalną. Wszelkie gwałtowne – nawet tylko słownie – czyny gaszą możliwość nawiązania prawdziwej relacji afektywnej. Tworzą osobowości agresywne albo zalęknione i niezdolne do wyrażenia siebie.
- Prowadzi dzieci ku wzrastaniu. Ochrona, ukierunkowanie i wiele radości we wczesnym dzieciństwie oraz coraz większa samodzielność i nauka odpowiedzialności, gdy dzieci dorastają.