01.jpg02.jpg03.jpg04.jpg05.jpg06.jpg07.jpg08.jpg09.jpg10.jpg11.jpg12.jpg13.jpg14.jpg15.jpg16.jpg17.jpg18.jpg19.jpg20.jpg21.jpg22.jpg23.jpg24.jpg25.jpg26.jpg27.jpg28.jpg29.jpg

paryzW zeszłym roku marzec minął pod hasłem szkolnej wycieczki do Londynu. W tym roku, trzydziestu uczniów (gimnazjalistów i licealistów) wraz z nauczycielami (Anną Alberską, Anną Żak oraz Ewą Kaczorek), od 21 do 26 marca podziwiało uroki Paryża.
Stolica Francji przywitała nas piękną pogodą, którą cieszyliśmy się przez cały niemal pobyt, zapłakała deszczem jedynie na nasz wyjazd. W ciągu 5 dni spędzonych w Paryżu udało nam się zobaczyć jego najważniejsze zabytki: Wieżę Eiffla, ze szczytu której oglądaliśmy przepiękną, skąpaną w słońcu panoramę miasta, Luwr, gdzie podziwialiśmy słynną Monę Lisę, Wenus z Milo i inne dzieła sztuki, wybudowany na zlecenie Napoleona Łuk Triumfalny, słynną gotycką katedrę Notre Dame, prezentującą styl eklektyczny Operę, stojącą na szczycie wzgórza Montmartre piękną bazylikę Sacré Coeur, Pałac Inwalidów, w którym znajduje się grobowiec Napoleona, słynny paryski uniwersytet – Sorbonę, znane centrum nocnej rozrywki paryżan Moulin Rouge oraz wiele innych. Mieliśmy okazję podziwiać miasto w trakcie rejsu Sekwaną, który zakończył się po zmroku tuż przy pięknie oświetlonej Wieży Eiffla. W trakcie codziennych spacerów, czy to po najbardziej znanych paryskich ulicach jak Pola Elizejskie, placach – Zgody, Vendôme, Trocadero czy w plątaninie uliczek na Montmartre, udawało nam się poczuć atmosferę tego niesamowitego miasta. Podobnie w porze lunch'u, siedząc w pięknych ogrodach Luksemburskich czy w ogrodzie Tuilerie, ogrzewani promieniami słońca, jedząc bagietki i camembert'y rozkoszowaliśmy się paryskimi urokami. Nie obyło się naturalnie bez zakupów w słynnym centrum handlowym – Les Galeries Lafayette oraz szaleństw w parku rozrywki - Disneyland, gdzie przez cały dzień bawiliśmy się w asyście lubianych nie tylko przez dzieci :) Myszki Mickey, Kaczora Donalda i innych dobrze znanych nam z filmów postaci. Uczniowie wykorzystali ten czas również do tego, by polepszyć swoje umiejętności językowe czy to zamawiając frytki w restauracji, czy kupując od ulicznego sprzedawcy mini wieżę Eiffla.
Podobnie jak zeszłoroczna, tegoroczna wycieczka okazała się wielkim sukcesem! I znowu ciśnie się na usta... Gdzie zatem za rok?

Początek strony